Ocet jabłkowy zwykle kojarzy się ze składnikiem chętnie wykorzystywanym przez nasze ukochane babcie. Wydawać by się mogło więc, że to produkt, który nie należy do szczególnie rozpowszechnionych w nowoczesnej, polskiej kuchni i służy raczej jako jej dodatek niż stały element diety. Czy faktycznie tak jest? Nic bardziej mylnego! Nieustannie rosnąca popularność octu jabłkowego sprawia, że mówi się o nim coraz częściej i chętniej. Przyjrzyjmy się więc temu, skąd bierze się jego sława i dobre imię!

Jak powstaje ocet jabłkowy niepasteryzowany?

Zastanawiasz się, jak to się dzieje, że z pysznych owoców powstaje produkt o tak specyficznym zapachu i kwaśnym smaku? Wszystko to wynik dwuetapowej fermentacji: alkoholowej i octowej. W praktyce na początku będziemy potrzebowali do tego drożdży, dzięki którym możliwe jest rozłożenie zawartych w jabłkach cukrów w alkohol etylowy. Kolejny etap wykorzystuje bakterie kwasu octowego, znane jako Acetobacter – to właśnie one odpowiadają za przekształcanie cydru w kwas octowy. W całym tym procesie mamy też dwa produkty uboczne, kwas mlekowy i cytrynowy.

Ocet jabłkowy i jego wygląd. Czym się kierować podczas wyboru?

Zwykle ocet jabłkowy wyróżnia się swoim charakterystycznym owocowo-octowym aromatem i głęboką barwą: żółtą, bursztynową, lekko brązową, a nawet często delikatnie wpadającą w czerwień. Przyglądając się popularnym octom jabłkowym na sklepowej półce, szybko możemy zobaczyć, że faktycznie tak jest i bardzo często wygląd tego wyjątkowego płynu różni się w zależności od producenta. Skąd ta rozbieżność? Zwykle kolor to dość indywidualna cecha, która zależy od wielu czynników, w tym np. tego, czy podczas fermentacji użyto obranych jabłek, czy może wykorzystano je wraz ze skórką. Podczas wyboru warto zwrócić uwagę również na to, czy ocet ma mętny charakter. Bardziej zawiesista konsystencja wcale nie świadczy o tym, że produkt się zepsuł czy ma gorszą jakość. Wręcz odwrotnie – to oznaka tego, że nie został poddany procesowi filtrowania i rafinacji. Taki też uważamy za najzdrowszy. Podczas decyzji zakupowych warto więc nie tylko zwrócić uwagę na prezencję płynu, ale też na to, czy ocet jabłkowy jest niepasteryzowany i niefiltrowany, ponieważ jak już wspomnieliśmy, wyróżnia się wówczas najlepszymi właściwościami prozdrowotnymi i świadczy o wysokiej jakości.

Jednak wybierając ocet jabłkowy naturalny, musimy liczyć się z ceną, która będzie nieco wyższa. Taki produkt często stworzony został w sposób zrównoważony, czyli z poszanowaniem środowiska naturalnego i z wykorzystaniem zdrowych składników z ekologicznych upraw. Nie bez znaczenia będzie również jakość samych owoców – najlepiej wybrać ocet wyprodukowany z polskich, smacznych jabłek.

Ocet jabłkowy 100% naturalny – dla kogo będzie idealny?

Składniki odżywcze octu jabłkowego

Ocet jabłkowy to w 100% naturalny produkt, dlatego tak chętnie używa się go w medycynie ludowej. Jego walory cenione są nie tylko od pokoleń, ale w zasadzie od tysiącleci, bowiem już w starożytności wykorzystywano jego prozdrowotne właściwości. Jakie? Przede wszystkim warto zaznaczyć, że w swoim składzie ocet zawiera cenne składniki odżywcze, takie jak witaminy czy minerały. Bogaty jest w kwasy organiczne (np. kwas octowy) i korzystne dla naszego zdrowia polifenole, czyli mające m.in. działanie przeciwnowotworowe antyoksydanty. Posiada również niewielkie ilości witamin z grupy B oraz sodu, potasu, fosforu, wapnia, magnezu czy żelaza.

Właściwości prozdrowotne

Dla kogo spożywanie octu będzie najlepsze? Badania przeprowadzone w 2019 roku przez Europejskie Towarzystwo Żywienia Klinicznego i Metabolizmu udowodniły, że ze względu na korzystny wpływ spożycia octu jabłkowego na indeks glikemiczny i stres oksydacyjny, regularne jego picie może przynieść dobroczynne rezultaty szczególnie u chorych na cukrzycę i cierpiących na dyslipidemię, czyli chorobę charakteryzującą się nieprawidłowym poziomem tłuszczów (lipidów).

Obniżenie poziomu glukozy czy cholesterolu to jednak niejedyne efekty, które możemy obserwować po włączeniu tego składnika do codziennej diety. Potwierdzone są też jego właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne, dlatego świetnie sprawdzi się np. w leczeniu chorób grzybiczych lub jako środek antyseptyczny, hamujący rozwój bakterii E. coli.

Dużo mówi się także o działaniu odchudzającym – warto jednak pamiętać, że to nie ocet odchudza, tylko niższa niż nasze dzienne zapotrzebowanie podaż kalorii. To, w czym może natomiast pomóc codzienne picie octu, to zmniejszenie apetytu i zwiększone odczucie sytości.

Badania wykonane na gryzoniach pokazały też możliwości lecznicze octu jabłkowego jako środka pomagającego w obniżeniu ciśnienia tętniczego krwi. Dlatego bardzo często mówi się, że włączenie octu jabłkowego do naszego menu może pomóc, gdy walczymy ze zbyt wysokim ciśnieniem.

Korzystaj mądrze, czyli odpowiednie zastosowanie octu jabłkowego

Aby jednak czerpać z korzyści octu, koniecznie trzeba wiedzieć, jak go stosować. Przede wszystkim: z umiarem. Jedna lub dwie łyżeczki octu jabłkowego rozcieńczone w szklance wody to odpowiednia ilość tego produktu do wypicia w ciągu dnia. Co szczególnie istotne, po spożyciu warto dobrze przepłukać jamę ustną, aby uniknąć negatywnych skutków działania kwasu na szkliwo zębów. Ocet jabłkowy może być także wykorzystywany jako dodatek do marynaty, składnik sosu typu winegret czy majonezu. Nie wszyscy jednak polubią się z tym produktem, ponieważ może wywoływać nieprzyjemne nudności.

Chcesz włączyć nowe smaki do swojej diety? A może cierpisz na cukrzycę i szukasz skutecznego produktu, który pomoże Ci w redukcji poziomu glukozy we krwi? Postaw na jakość i spróbuj octu jabłkowego od Bio Food: link